Dlaczego Brytyjczycy nazywają porę obiadową "herbatą", a także: Afternoon Tea, Cream Tea i inne herbaciane pojęcia
O tym, jak ważną rolę w życiu każdego Brytyjczyka pełni herbata, wie chyba każdy obcokrajowiec, który miał okazję poznać Wielką Brytanię. Każdy gość, który zawitał na Wyspach Brytyjskich, zapewne przekonał się także, jak wiele różnorodnych pojęć i terminów kryje się pod niepozornym wyrazem "Tea" - "herbata".
Dlaczego Brytyjczyk, zapraszając nas na "Tea" niekoniecznie ma na myśli herbaciany napój? Jaką niewerbalną wiadomość chce przekazać mieszkaniec Wysp osobie, której proponuje zaparzenie herbaty? Dlaczego zamawiając w restauracji cream tea nie dostaniemy herbaty z kremem? Czego spodziewać się na imprezie Tea Party? No i skąd wzięło się to pojęcie herbatki o piątej, skoro i tak napar ten spożywa się o każdej porze dnia?
Dla zgłębienia tematu warto zapoznać się z artykułem pt. " Dlaczego Brytyjczycy dodają mleko do herbaty - historia herbacianej tradycji na Wyspach"
Low Tea
XIX wiek był okresem, kiedy bogaci brytyjscy arystokraci mieli w zwyczaju jadać jedynie dwa główne posiłki w ciągu dnia. Pierwszym było obfite śniadanie - spożywane zawsze w południe, a drugim obiad - obowiązkowo o godzinie ósmej wieczorem. Czas spożywania tych posiłków, szczególnie wieczorny, był czasem oficjalnym, kiedy to możni spotykali się razem, by przy wspólnym posiłku porozmawiać lub omówić istotne sprawy.
Tradycję, by do tych dwóch głównych pór dnia dodać jeszcze trzecią zawdzięcza się księżnej Annie z Bedford. Angielska księżna podczas pobytu w swoich letnich rezydencjach w latach 40. XIX wieku miała zwyczaj raczyć się popołudniową porą herbatą z dodatkiem lekkiego pieczywa. W owych czasach podjadanie było nietaktem, wobec czego nie robiono tego publicznie. Anna wpadła na pomysł, by niefortunny czas zamienić na salonową modę.
Gospodyni zadbała, by służba codziennie przygotowywała w godzinach popołudniowych porcelanowy herbaciany serwis wraz z lekkimi przekąskami, pieczywem i wypiekami, tak, by zaproszone na pogawędki damy zamiast nieeleganckich wymyków na podjadanie, mogły wspólnie kontynuować spotykania przy akompaniamencie eleganckiej zastawy. Angielki z wyższych sfer szybko podchwyciły nowy trend na typowo kobiece salonowe spotkania.
Tak narodził się ceremoniał Low Tea - popołudniowej herbatki o piątej. Wyrażenie to oznacza dosłownie niską herbatkę, gdyż na takich spotkaniach siadano zwykle przy niskim stoliku. Jednakże samo określenie "herbatka o piątej" nie oznacza, że ceremoniał ten był kiedykolwiek praktykowany o ściśle określonej godzinie 17.00 a miało za zadanie jedynie sugerować popołudniową porę dnia.
Afternoon tea
Afternoon Tea znaczy dokładnie to samo co Low Tea, z tą różnicą, że w przeciwieństwie do przestarzałego Low Tea, określenie Afternoon Tea nadal jest powszechnie używane i odnosi się bardziej do sposobu serwowania niż konkretnej pory.
Afternoon Tea serwowane w restauracjach i hotelach późnym popołudniem należy do tych najbardziej tradycyjnych, do tych ekskluzywnych wymagany jest savoir-vivre.
Herbatę obowiązkowo serwuje się w specjalnej zastawie, składającej się z imbryka - Teapot i dzbanuszka na mleko, czasem dodaje się także dzbanek z zimną wodą. Przekąski ułożone na paterze mają swoją hierarchię. Na górze patery układane są markizy i ciastka, niżej - jedzone sztućcami małe wypieki i bułeczki scones. Na samym dole patery znajdują się zakąski wytrawne, jedzone rękoma tj. kanapki, koniecznie pokrojone w małe kąski, by, jak twierdzono niegdyś, damy nie musiały brudzić rękawiczek przy ich spożywaniu.
Powszechnie Afternoon Tea serwowane jest w luźniejszym wydaniu, w mniej wyrafinowanej formie i o różnych porach dnia. Można je dostać w restauracjach, cafe, herbaciarniach, czasem w pubach i innych lokalach gastronomicznych. Już nie tylko tylko herbata, ale też kawa i inne napoje serwowane są do tego posiłku. Przekąski również nie ograniczają się do tych tradycyjnych.
Toast with butter - delektowanie się prostym tostem z masłem w towarzystwie dzbanka z herbatą - na wzór księżnej Anny, jest w jak najbardziej dobrym tonie i zestaw taki również zaliczany jest do skromnej wersji Afternoon Tea.
Cream Tea i Teacake
Popularną przekąską na Wyspach jest Cream Tea, w skład którego wchodzą małe wypieki zwane scones, serwowane na ciepło z dżemem i gęstą śmietanką clotted cream w towarzystwie dzbanka z herbatą. Cream tea pochodzi z południowo-zachodnich rejonów Anglii i do dziś pomiędzy dwoma reprezentującymi je hrabstwami - Kornwalią a Devon toczą się spory jak prawidłowo powinno być serwowane.
Według Kornwalijczyków na przekrojony wypiek powinno nakładać się warstwę dżemu, a następnie kleks śmietany, z czym nie zgadzają się ich sąsiedzi z Devon, dla których jedyną prawidłową metodą jest nałożenie najpierw śmietany, a dopiero na końcu uwieńczenie przysmaku dżemem.
Innymi popularnymi zakąskami są małe bułeczki zwane Teacake, często nadziewane rodzynkami lub bakaliami. Jada się je na ciepło z dodatkiem masła, czasem dżemu.
Tearoom
XIX wiek wzbogacił kobiety na Wyspach Brytyjskich nie tylko o dodatkową porę posiłku - Afternoon Tea, ale też o lokale. Publiczne miejsca spotkań przeznaczone wyłącznie dla płci pięknej były czymś, czego Brytyjkom czasów wiktoriańskich wyraźnie brakowało. W owych czasach mężczyźni z klas wyższych mieli zwyczaj spotykania się w miejscach zwanych coffehouses, gdzie przy kawie załatwiano wszelkie ważne interesy i prowadzono dyskusje. Klasa niższa, obu płci, cieszyła się swym towarzystwem w pubach. Natomiast zamożnym kobietom pozostawały domowe salony.
W 1878 roku Catherine Cranston otworzyła w Glasgow niezwykły i nieznany dotąd lokal - Tea Room, co można rozumieć jako herbaciarnię. Miss Cranston's Tea Room był lokalem zaprojektowanym z rozmachem, a zarazem w wyszukanym, eleganckim i typowo kobiecym stylu. Koncepcja lokalu była taka, by wiktoriańskie damy miały swoje własne miejsce publiczne, gdzie mogłyby bezpiecznie i bez ubytku na reputacji przebywać i jeść posiłki bez męskiej eskorty. Tea Roomy serwowały kobietom głównie herbaty, gdyż kawa była uważana za napar typowo męski, i posiłki lekkie - Low Tea. Brak ograniczeń w postaci męskiego towarzystwa, swoboda wypowiedzi i wzajemne wsparcie, jakie znajdowały kobiety w spotkaniach w Tea Roomach, przyczyniły się do wielu ruchów w walce o niezależność, w tym o prawa głosu i planowania wielu kampanii politycznych.
Dziś lokale typu Tea Room można spotkać w Wielkiej Brytanii głównie w miejscach bardzo ruchliwych. Nie brak ich na szlakach turystycznych, w małych, lecz bogatych historycznie miasteczkach, w katedrach i punktach zwanych visitor centre. W herbaciarniach znajdziemy bogatą gamę herbat i kaw parzonych, ciast, lodów i deserów, tradycyjnych zestawów Afternoon Tea i lekkich przekąsek wytrawnych, zwykle kanapek. W wielu lokalach granica między cafe i tea roomami zaciera się i czasem trudno stwierdzić czy dany lokal to jeszcze herbaciarnia, czy już cafe.
High Tea
Przed nadejściem rewolucji przemysłowej większość ubogiego społeczeństwa mieszkało na wsiach, gdzie zwykle pracując na roli przywykli do spożywania śniadania przed pracą, a w ciągu dnia mogli pozwolić sobie na dłuższą przerwę obiadową. Rewolucja spowodowała napływ ludzi do miast. Rytm dnia zaburzył cykl pracy w kopalniach, fabrykach i zakładach przemysłowych oraz uczęszczanie dzieci do obowiązkowych już szkół. Całodzienna gonitwa nie dawała wiele czasu na przygotowanie głównego posiłku.
Pracownicy i uczniowie wracający późnym popołudniem do domu konali z głodu, więc czas obiadu przypadł na godzinę zbiegającą się z podwieczorkiem bogatych - Afteroon Tea.
Późny obiad został nazwany High Tea, gdyż w przeciwieństwie do Low Tea był spożywany przy wysokim stole. O ile Low Tea w większości brytyjskich domów jest już przeżytkiem, to High Tea (potocznie nazywany jako Tea) cieszy się popularnością we wszystkich warstwach społecznych dzisiejszych Brytyjczyków.
Terminem Tea Brytyjczycy nazywają solidny posiłek, który spożywany jest późnym popołudniem. Nie jest to pora lunchu, która przypada w godzinach południowych ani typowo późna kolacja - supper, lecz raczej rodzaj obiadu - dinner. W odpowiedniku polskim można go porównać do późnego obiadu/obiado-kolacji. Najpopularniejszym posiłkiem Tea jest na Wyspach piątkowa ryba z frytkami, czyli fish &chips.
Tea Party
Imprezą herbacianą można nazywać wszelkie przyjęcia, imprezy okolicznościowe, czy spotkania towarzyskie, których charakter, w ich najbardziej tradycyjnym wydaniu, przypomina Afternoon Tea. Eleganckie i bardziej wyrafinowane imprezy Tea Party organizuje się w ramach wesel, rocznic i większych rodzinnych uroczystości.
W tych mniej zobowiązujących, dobór menu jest luźniej traktowany, tak jak i ubiór gościa np. podczas urodzin, spotkań w lokalnych świetlicach, zwanych community centre czy po prostu w gronie znajomych, co najbardziej można porównać do polskiego "zaproszenia na kawę".
Builder's Tea
W XIX wieku wraz ze spadkiem cen herbaty rosła jej popularność w niższych warstwach społecznych Wielkiej Brytanii. Robotnicy nie mając wystarczająco czasu, aby bawić się w ceremonię zaparzania naparu w domu przy akompaniamencie porcelanowego serwisu (na który nie było ich stać) wyrobili sobie własny sposób przygotowywania herbaty.
Pracownicy zalewali liście w dużym naczyniu i po dodaniu sporej ilości cukru i mleka otrzymywali pożywny napój na cały dzień. W przeciwieństwie do wody lub lekkich cydrów, które zwykli pić, herbata dostarczała dawki energii i kalorii nie powodując rauszu ani nie wypłukując elektrolitów z organizmu.
Dziś taki sposób szybkiego zaparzania mocnej herbaty, czyli bezpośrednie zalewanie torebki gorącą wodą w dużym kubku i szybkie wmieszanie w nią cukru i mleka (w zależności od preferencji) nazywany jest Builders Tea - czyli herbatką budowniczych/roboczą, gdyż to zwykle pracownicy fizyczni, nie mając czasu na picie herbaty z imbryka, wybierają ją właśnie w takiej formie. Częstym sformułowaniem jest też pieszczotliwe - Cuppa. Przyjęło się picie herbaty z zastawy jako symbol elegancji i klasy. Charakterystyczny teapot - dzbanek do herbaty jest dziś często postrzegany jako symbol brytyjskiego snobizmu.
Niektórzy Brytyjczycy twierdzą, że częstowanie gości herbatą w kubku zamiast z zastawy, ma na celu przekazanie niewerbalnej informacji, iż nie mamy zbyt wiele czasu, aby ich gościć. Natomiast zaproponowanie rozmówcy herbaty, zamiast udzielenia odpowiedzi na zadane przez niego pytanie, jest oznaką chęci przerwania konwersacji. Taka symbolika jednak zanika i już niewielu zwraca na nią szczególną uwagę.
Herbaciane pojęcia zapewne nie są już dla was żadną tajemnicą. Jak zatem myślicie, dlaczego były premier Wielkiej Brytanii Borys Johnson zaserwował herbatę w kubku dziennikarzom, którzy złożyli mu niezapowiedzianą wizytę próbując wyciągnąć od niego odpowiedzi na niewygodne mu pytania.
W oparciu o:
https://afternoontea.co.uk/information/what-is-afternoon-tea/
https://en.wikipedia.org/wiki/Tea_(meal)
https://en.wikipedia.org/wiki/Cream_tea
https://en.wikipedia.org/wiki/Tea_in_the_United_Kingdom
https://en.wikipedia.org/wiki/Builder%27s_tea